Obserwatorzy

piątek, 31 października 2014

urodzinowe torty

Witam wszystkich serdecznie!!!

Dzisiejszy post jest wyjątkowy. I nie tylko dlatego, że nie będzie nic o wiklinie, ale dlatego, że mój młodszy synek wczoraj skończył 4 latka.

A z tej okazji mamusia przygotowała specjalny tort. Jestem z siebie bardzo dumna, ponieważ takie wariacje tortowe robiłam pierwszy raz.
Synek był zachwycony.... przez pierwsze 5 minut. Po tym czasie dopatrzył się, że auto nie ma spoilera, a to na błotniku niema jakiegoś napisu, a to grzmot nie taki, a to to, a to tamto....

No cóż... życie ;-)))   Sami zobaczcie. Ja jestem przeszczęśliwa!!!




A to moje pociechy.

Pochwalę się jeszcze jednym torcikiem, wykonanym tydzień temu w prezencie urodzinowym.

To na tyle o tortach.

Pozdrawiam cieplutko z zimnych Mazur
Marta Sz.


6 komentarzy:

  1. Torty cudne:))) Wszystkiego najlepszego dla Wiktora:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, ale ten samochodowy rewelacyjny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo!!!Ja też byłabym szczęśliwa,gdyby udało mi się stworzyć takie dzieło i nawet marudzenie syna nie wyprowadziłoby mnie z tego stanu;)
    Wszystkiego naj dla synusia;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam mniam wygląda bardzo smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieci są szczere do bólu:) a tort jest rewelacyjny! oj zazdroszczę Ci takich umiejętności:)

    OdpowiedzUsuń
  6. tort genialny ! Założę się,że smakował obłędnie ... Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń